2022-07-04 12:06, Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
O wentylatorach austriackiej marki Noctua pisaliśmy już wielokrotnie, ale firma ta nie spoczywa na laurach i co pewien czas wypuszcza coś nowego. Tym razem pokazano coś z serii o dźwięcznej i chwytliwej nazwie chromax, a więc w asortymencie dla użytkowników, którzy lubią coś sobie upiększyć w komputerze. Dlaczego wentylator ma tylko chłodzić cooler czy wymieniać powietrze w obudowie, skoro może być on również ozdobą PeCeta i przy tym wcale nie musi świecić milionami barw.
U Noctuy nie może być nic dziełem przypadku, więc prócz wyglądu, wszystkie elementy, które znajdziemy w pudełkach zestawów chromax, są również użytkowe. Swojego czasu mogliśmy do zakupionych wcześniej dokupić silikonowe narożniki i kołeczki montażowe w kilku dostępnych kolorach, ale teraz Noctua daje nam gotowe, czarne, pełne zestawy, którymi możemy dostosować "wiatraczki" do ogólnej kolorystyki naszego komputera lub jego podświetlenia... chromax.black.swap.
Do mnie dotarły zestawy w popularniejszych klasach 80, 90, 120 i 200 milimetrów, z czego ten ostatni wymiar coraz częściej trafia do obudów, jako pojedynczy lub podwójny front. Sam w swojej wielkiej obudowie Cooler Master ATCS 840 mam trzy takie "wiatraki" i są one naprawdę wydajne. jednak na początek zacznijmy od najmniejszego w zestawianiu modelu Noctua NF-A8 PWN chromax.black.swap.