Drugą poważną zmianą w modelu Noctua NH-D15 G2 względem starego NH-D15, jest radiator. To również konstrukcja dwuwieżowa oparta na ciepłowodach Heatpipe, jednak ich liczba wzrosła z sześciu do ośmiu rur gazowych (szesnaście końcówek transportujących ciepło). Prócz tego ciepłowody znacząco odchylono w jedna stronę, by jak najbardziej oddalić radiator od karty graficznej. To zabieg wymuszony przez konstrukcje najnowszych płyt głównych, na których koszyki utrzymujące procesory stały się znacznie większe i zbliżyły się w stronę portu PCIexpres x16, ale i same karty graficzne stały się potężne oraz znacznie bardziej gorące, niż kiedyś.

Stary radiator NH-D15


Nowy radiator NH-D15 G2




Po założeniu wentylatorów, które odbywa się bardzo łatwo dzięki zmienionym systemom drucianych spinek, całość gotowa do pracy wygląda następująco...




Stopa spajająca wszystkie ciepłowody, wykonana jest z miedzi pokrytej niklem. Jej wykończenie nie jest może tak dokładne, jak wyobrazić sobie można "lustro", ale osobiście podarowałbym sobie jej szlifowanie, bo ogólnie, nie jest źle wykończona (minimalne ślady obróbki mechanicznej).